Liczby nie kłamią. Kołobrzeg i okolice najpopularniejsze wśród turystów

Kołobrzeg od kilku lat jest liderem wakacyjnych wyjazdów. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego więcej noclegów jest udzielanych jedynie w Warszawie i Krakowie. W najnowszych raportach GUS świetnie radzą sobie także mniejsze miejscowości – Mielno, Sarbinowo, Ustronie Morskie. Te wyniki to dowód na to, że to właśnie na Pomorzu Zachodnim najprężniej rozwija się rynek turystyczny i hotelarski.

Ostatni raport badający popularność nadmorskich kurortów pod względem „ilości udzielonych noclegów w obiektach turystycznych” został opublikowany pod koniec 2022 roku. Kołobrzeg pozostaje niekwestionowanym zwycięzcą zestawienia.

Największe uzdrowisko i najpopularniejszy kurort

Jak wynika z przedstawionych przez GUS najnowszych danych, podczas lipca i sierpnia 2022 roku, udzielono w uzdrowisku 888,1 tys. noclegów. Stanowiło to jedną dziesiątą wszystkich noclegów odnotowanych na całym wybrzeżu. Dokładnie 159 tys. turystów spędziło w Kołobrzegu choć jedną noc (średnio 5,5 ). Oznacza to, że w ciągu dwóch miesięcy wakacyjnych na 100 mieszkańców miasta przypadało 329 turystów i 1009 noclegów.

Dla porównania w Gdańsku turyści spędzili 830 tys. nocy, co daje miastu drugą lokatę. Tutaj na 100 mieszkańców, w minionym sezonie, przypadało 60 turystów i 171 noclegów. W podobnym do Kołobrzegu, pod względem liczby ludności Świnoujściu, udzielonych noclegów było dużo mniej, bo 480,3 tys.

W zestawieniach Głównego Urzędu Statystycznego, dotyczących popularności obszarów nadmorskich, Kołobrzeg nie ma konkurencji. Nawet w trakcie pandemii to właśnie uzdrowisko utrzymało pozycję topowej destynacji dla turystów krajowych i zagranicznych. W 2020 roku, mimo długotrwałego lockdownu i trwających obostrzeń, w Kołobrzegu udzielono 730 tys. noclegów.

Małe miejscowości – coraz chętniej tam jeździmy

Nie tylko jednak większe miasta przyciągają krajowego i zagranicznego turystę. Wysokie lokaty w statystykach zajmują także mniejsze miejscowości, które posiadają rozbudowaną i atrakcyjną bazę noclegową. Według ostatniego raportu GUS do najpopularniejszych gmin nadmorskich należą: Mielno (678,4 tys. udzielonych noclegów), Rewal (618,1 tys.), Władysławowo (537,5 tys.) i Ustronie Morskie (419,4 tys.)

Z czego wynika zainteresowanie mniejszymi miejscowościami?

Każda z wymienionych gmin przyjmuje inną strategię rozwoju turystyki. Mielno czyli nr 3 w raporcie, jest znane z uwagi na rozrywkowy charakter miejscowości, ale to również gmina położona w sąsiedztwie jeziora Jamno, dysponująca dużymi zasobami zieleni – niemal 10 procent jej terenu stanowią lasy sosnowe.

Nieco inny klimat mają mniej znane miejscowości jak Rogowo, czy Sarbinowo, z jednej strony znajdujące się blisko większego Kołobrzegu, a z drugiej strony bardziej kameralne. Są one doskonałym miejscem dla tych osób, które cenią sobie spokój.

Apartamentowce, kwatery, hotele – czego mniej, a czego jest więcej?

Warto podkreślić, że Główny Urząd Statystyczny prześwietlił obiekty noclegowe oferujące co najmniej 10 miejsc, zatem zgromadzone dane nie w pełni opisują i diagnozują sytuację na rynku turystycznym.

Struktura bazy noclegowej na obszarach nadmorskich różni się zasadniczo od struktury obiektów ogółem w Polsce. Przeważają pokoje gościnne/kwatery prywatne – w końcu lipca br. było ich 842 i stanowiły one 36,9% ogółu obiektów na tych obszarach. Liczne były także ośrodki wczasowe – 445 (19,5% ogółu obiektów zlokalizowanych na obszarach nadmorskich) oraz zespoły domków turystycznych – 223 (9,8%). Hotele stanowiły 10,4% ogółu (w Polsce – 26,3%).

Co jednak ważne, z uwagi na wzrost liczby turystów korzystających z turystycznych obiektów – w tym roku o 2,4 % – Pomorze Zachodnie wciąż dysponuje ogromnym potencjałem do rozwoju profesjonalnej bazy noclegowej.